Powszechny jest pogląd że projektowanie i animacja logo to relatywnie przyjemna – i co ważniejsze – prosta robota.
Doskonałym przykładem że tak nie jest może być znak producenta filmów o Agencie 007 firmy MGM .Czy można powiedzieć że animacja tego logo była prosta, przyjemna albo bezpieczna?
Logo MGM z pięknym łacińskim tagline ars gratia artis, przeszło od momentu powstania kilka procesów rebrandingu:
1Oryginalne logo Lwa zostało stworzone dla Goldwyn Pictures Corporation w 1916 roku przez kierownika działu reklamy Howard’a Dietz’a. Trwa era kina niemego więc nie można nic powiedzieć o logo dźwiękowym. Są to też czasy zdecydowanie dużej wolności projektowej na rynku reklamowym, marketing raczkuje, nie ma badań fokusowych – tym samym Howard Dietz może wskazać jako inspirację do sygnetu loga pseudonim drużyny atletycznej Uniwersytetu Columbia, „the Lions”. Cudownie.
2W kwietniu 1924 roku, w wyniku fuzji
Goldwyn Pictures Corporation,
Metro Pictures Corporation i
Louis B. Mayer Productions powstaje
Metro Goldwyn Mayer. Dyrektor zarządzający procesem łączenia firm i ich główny udziałowiec – amerykański magnat filmowy, twórca sieci kin Loews Theatres –
Marcus Loew zdecydował się pozostawić sygnet i tagline jak w oryginale Goldwyn Pictures Corporation zmieniając jedynie nazwę firmy. Fakt że
Marcus Loew ma polskie korzenie (pochodzi z rodziny polskich żydowskich emigrantów) dokładnie widać zarówno w procesie powstawania znaku –
prezes zajmował się tym osobiście, jak i w samej formie logotypu Metro Goldwyn Mayer, napisanego nota bene trzema różnymi krojami pisma. Filmy nadal nie mają dźwięku więc i lew, o imieniu
Slats (Listewki), wcale nie ryczał, patrząc spokojnie na widownię.
3 Koleiny rebranding nastąpił w 1928 roku. 31 lipca podczas premiery filmu Białe Cienie, opowiadającego historię uzależnionego od alkoholu lekarza, lew zaryczał po raz pierwszy. Sam ryk jak i ścieżka muzyczna filmu były odtwarzane z gramofonu, którym zastąpiono taperów. Lew nazywał się Jackie, logo z jego podobizną używane było do wszystkich czarnobiałych filmów powstałych w studio Metro Goldwyn Mayer do roku 1956. Jackie to najbardziej wyeksploatowany lew w historii logotypów.
410 lat po upowszechnieniu się w kinach wynalazku
Jana Szczepanika opracowanego komercyjnie przez
Technicolor Motion Picture Corporation, nastąpił kolejny rebranding znaku firmy. W roku 1932 w logotypie pokazał się lew
Coffee kręcony w technice dwutaśmowej. Jednocześnie zmieniono nieznacznie afrykańską maskę spinającą taśmy filmowe, zostawiając nazwę firmy na dodatkowej tarczy pisaną trzema różnymi krojami. Wykonanie tego znaku musiało wiązać się z dużymi trudnościami ze względu na gabaryty kamery stosowanej w technologii i skomplikowaną postprodukcję.
5Konieczność dostosowania logo do technologii trzytaśmowej pełnego Technicoloru wymusiło w roku 1934 zaangażowanie do logotypu lwa o imieniu Tanner (Grabarz). Zdecydowano się na niewielki lifting znaku – wyróżniono kolorem inicjały MGM, zmieniono maskę masajską na bardziej azjatycką dokładając do niej symbol serca. Wykorzystując w pełni zaawansowane jak na tamte czasy możliwości reprodukcji kolorystycznej wprowadzono w logotyp około 30 różnych kolorów nakładanych aplą i w gradientach. Ze względu na olbrzymie koszty wynikające z ilości dubli związanych z powstawaniem sygnetu logotyp w niezmienionej formie używany był we wszystkich filmach powstających w studio do roku 1956.
6 W roku 1956 zarejestrowano Metro Goldwyn Mayer jako znak handlowy i objęto go pełną ochroną prawną. Na tę okoliczność usystematyzowano logotyp formalnie. Napis Metro Goldwym Mayer, który w końcu doczekał się jednolitej czcionki, przeniesiono ponad sygnet, umieszczając w łuku, przywrócono afrykański wygląd maski, zachowując dodany w poprzedniej wersji symbol serca, dodając duży symbol zastrzeżenia logo w urzędzie patentowym ® w dolnej części, oraz zachowując symbol Trade Mark po obu stronach znaku. Zdecydowanie ograniczono paletę kolorów. W sygnecie występował lew o imieniu George. Firma nie potrafiła się zdecydować czy lew powinien ryczeć, dlatego powstały dwie równolegle używane wersje znaku, w pierwszej z nich lew ryczał do kamery, podczas gdy w wersji spokojniejszej patrzył w prawy górny róg ekranu. Rebranding nie przyniósł oczekiwanego rezultatu ze względu na fakt że nowe logo było prezentowane naprzemiennie w obydwu wersjach i łącznie z jego poprzednikami, dlatego używano go jedynie przez rok.
7 W roku 1957 logo przeszło gruntowny face lifting. Postawiono na świeży, zdecydowany charakter znaku. Ponownie znacząco ograniczono paletę kolorów tym razem do złotego, zmniejszono symbol ® i nieznacznie zmodyfikowano kształt maski zachowując przy tym jej poprzedni charakter. Zdecydowanie odświeżono sygnet, angażując do niego najmłodszego z dotychczas ryczących dla Metro Goldwyn Meyer lwów Leo, który miał odmłodzić wizerunek firmy. Dodatkowo – ze względu na młody wiek Leo i jego mało poważny, zdaniem zarządu, wygląd – zatrudniono do animacji logo światowej sławy autorytet w dziedzinie filmów grozy Alfreda Hitchcocka.
8 W roku 1965 do rebrandingu znaku zatrudniono agencję
Lippincott, twórców sukcesu takich marek jak 3M, Delta Air Lines, eBay, Hyatt, Infiniti, Samsung, Starbucks, czy Walmart. Logotyp znany jako „
The Stylized Lion” uzyskał formę minimalistyczną, skrócono nazwę firmy do inicjałów MGM. Po tym jak pojawił się on w trzech filmach, firma uznała że nie spełnia wymogów kinematografii, używając go jeszcze przez kilka lat do sygnowania reklamowego oddziału firmy – MGM Records, a po dokonaniu kilku niewiele wnoszących, kosmetycznych przeróbek zaczęto nim sygnować materiały drukowane firm córek koncernu
MGM Grand Casino i
Resort International.
9W roku 1968, postanowiono wrócić do tradycji i w sygnecie logo ponownie pojawił się Leo już mężniejszy i z dłuższą grzywą. Opracowano też od nowa ścieżkę muzyczną znaku. Od tego czasu powstało kilka specjalnych, jubileuszowych wersji znaku, wzbogaconych o jedną lub dwie, maksymalnie trzy linijki ozdobnego tekstu. Dostosowuje się stale znak do zmieniających się wymogów technologicznych video, poprzez transkrypcję z technicoloru na taśmę pełnokolorową a później cyfrową i 3d, Poprawia się także stale synchronizację ścieżki dźwiękowej z wykorzystaniem m. in. techniki lipsync i surround. Najważniejsze remiksy ryku lwa pochodzą z lat 1995 i 2001. W roku 2001 dodano także jako stały element znaku adres strony internetowej koncernu.
Logo MGM może budzić u projektantów mieszane uczucia, im dalej bowiem od Afryki tym mniejsza percepcja prawdy w nim zawartej. Jednak przypadek firmy, znajdującej się przez prawie 100 lat w permanentnym procesie rebrandingu, zasługuje na uwagę a nazwiska osób, które miały swój wkład w ostateczny kształt znaku muszą budzić szacunek. Logo MGM jest też doskonałym przykładem dla projektantów na konsekwentną wielopokoleniową realizację idei prezesa i założyciela firmy, a już w zupełności na ponadczasowość sportowych inspiracji.
Żródło: MGM, Wikipedia, Logodesignlove
Swietny blog 🙂 duzo w nim humoru i dystansu, ktory bardzo lubie 😉 Pozdrawiam Cie cieplo i zycze udanego tygodnia!
Dziękuję. Ktoś to jednak czyta ;-).
No proszę. Autor plus 5.